w ostatnim czasie
  • Nie piłem alkoholu do czasu, aż skończyłem osiemnaście lat
    24.01.2012
    24.01.2012
    Szanowni Państwo,
    jak poprawnie rozumieć konstrukcje zdań zwierających wyrażenie do czasu aż / dopóki nie. Czy przykładowe zdanie: „Nie piłem alkoholu do czasu, aż skończyłem osiemnaście lat” sugeruje, że wraz z ukończeniem osiemnastego roku życia podmiot wypowiadający się zaczął pić alkohol? Czy taka konstrukcja zdania pozwala na wysuwanie wniosków, jak długo trwała dany stan (tutaj: niepicie alkoholu), czy może jest to nadinterpretacja?
    Z góry dziękuję za poświęcony czas,
    Natalia
  • Liczymy czas – znów
    25.06.2018
    25.06.2018
    Dzień dobry,
    Szanowna Poradnio, 
    mam jeszcze pytanie odnośnie przyimka za. Mianowicie: czy przyimek za może być używany w odniesieniu do określania czasu w znaczeniu za danym okresem czasu, za tym okresem po jago upływie, za nim (nie tylko w znaczeniu za od chwili mówienia). Bo jak rozumieć określenie czasu za jeden dzień, dlaczego tylko za 24 godziny od chwili mówienia. We wtorek: mówię za tydzień w piątek to liczenie tygodnia od chwili mówienia i doprecyzowanie czy od najbliższego piątku?
  • Nieustannie liczymy czas, czyli o wyrażeniu za tydzień
    17.12.2018
    17.12.2018
    Szanowna Poradnio,

    Dziękuję za poświęcony czas i pomoc.

    Ostatnie! pytanie w kwestii czasu, będę wdzięczny za pomoc.

    Czy poprawnym jest mówić np. we wtorek, za tydzień w piątek, należy to rozumieć, za tydzień od wtorku i doprecyzowanie, że chodzi o piątek, czy za tydzień licząc od piątku trwającego tygodnia?

    Pozdrawiam
  • Niekończące się liczenie czasu…
    24.04.2018
    24.04.2018
    Pytam co to znaczy i jak rozumieć powiedzenia za tydzień, za jeden dzień.
    Od której chwili czasu liczyć za 7 dni i do którego momentu, podobnie za jeden dzień?
    Czy za tydzień to za 7 dniami wliczając całe 24 godziny trwającego dnia, wtedy wskazuje dzień po upływie tych 7 dni nieważne, o który moment dnia wskazywanego chodzi,
    podobnie za tydzień?
  • Ponownie liczymy czas, czyli o wyrażeniu za rok
    19.11.2018
    19.11.2018
    Szanowna Poradnio,
    Przepraszam nie dokończyłem ostatniego pytania. Czy może określenie za rok w maju generalnie za rok poprawnym jest rozumieć w ujęciu rocznika, rok więcej? Logiczniej byłoby to traktować, jako za tym rokiem, w przyszłym roku. Może powinno się znaleźć takie znaczenie w słowniku frazeologicznym, jeśli inaczej być nie może, poza tym kontekst powinien kształtować znaczenie określeń czasu?
    Pozdrawiam
  • wybrane określenia czasu
    10.10.2011
    10.10.2011
    Dzień dobry,
    mam pytanie dotyczące poprawnego użycia przyimków w kontekście czasu, a dokładniej – czy przyimków za i do można używać zamiennie? Dla przykładu godzinę 13:47 można odczytać jako: za trzynaście (minut) druga. Czy można równie dobrze powiedzieć, że jest trzynaście minut do drugiej?
    Z góry dziękuję za wyjaśnienia.
    Agnieszka
  • ChatGPT

    25.04.2023
    1.04.2023

    Czy (i ewentualnie jak) powinno się odmieniać nazwę szalenie ostatnio popularnej aplikacji ChatGPT? Spotkałam się z artykułami w mediach, w których nazwa ta nie była odmieniana, ale widziałam też, że część autorów decyduje się na odmianę, posiłkując się przy tym spacją, np. „Chatowi GPT”. Które rozwiązanie jest właściwe (a jeśli odmiana, to ze spacją czy bez)?

  • odnośnik do przypisu
    4.11.2023
    16.06.2013
    Czy numer odnośnika literaturowego odnoszącego się do całego akapitu powinien stać przed kropką, czy po kropce? Czy istnieje jakaś różnica w jego umiejscowieniu gdy dotyczy on pojedynczego zdania?
  • Cienka czerwona linia
    28.12.2016
    28.12.2016
    Interesuje mnie znaczenie coraz częściej (i moim zdaniem błędnie) stosowanego idiomu cienka czerwona linia. Obserwuję jego nagminne używanie z czasownikiem przekraczać, co jest zrozumiałe bez czerwonej: przekraczać cienką linię oznacza coś na kształt kropli, która przelewa czarę/przepełnia kielich. Wg mnie cienka czerwona linia to ostatni bastion oporu, ostatnia barykada – wiązać się powinna z heroizmem skutecznego trwania na posterunku.
  • formy trybu rozkazującego
    11.03.2003
    11.03.2003
    Szanowni Państwo!
    Z uprzejmą prośbą zwraca się Helena Kazancewa – wykładowca języka polskiego z Białorusi.
    Mam kłopot z wyjaśnieniem moim studentom tego, jak się tworzy formy trybu rozkazującego. A właśnie co dotyczy czasowników kończących się zbiegiem spółgłosek, ostatnią z których jest spółgłoska wargowa.
    W podręcznikach dla obcokrajowców, które są mi dostępne, używa się dwóch reguł:
    1. Jeśli temat czasownika kończy się spółgłoską wargową, przy tworzeniu rozkaźnika temat twardnieje: zrób, kip, mów itd.
    2. Jeśli temat czasownika kończy się zbiegiem spółgłosek albo nie tworzy sylaby, dodaje się sufiks –ij (-yj): rwij, śpij, drzyj, zamknij, marznij, poślij.
    Wytłumaczywszy w ten sposób (byłam pewna, że powiedziałam wszystko), przy układaniu testu sprawdzającego zastosowałam między innymi czasowniki: martwić się, nakarmić, załatwić, wątpić, zrozumieć i poprosiłam o utworzenie form trybu rozkazującego od nich.
    Zgłupiałam, kiedy, zacząwszy sprawdzać, zobaczyłam formy, utworzone od tych czasowników za pomocą sufiksu –ij. Studenci zrobili niby wg reguł (przynajmniej tych, które podałam), a mimo to, zrobili źle.
    Może gdzieś w gramatykach jest taka reguła (której nie spotykałam, nie znam), że przy tworzeniu trybu rozkazującego sufiksu –ij nie dodaje się do tematów, zakończonych zbiegiem spółgłosek, jeżeli ostatnią spółgłoską tego zbiegu jest spółgłoską wargową? Czy ja mogę podać to studentom jako regułę, czy to jest zbieg okoliczności, i zdarzyło mi się w jednym zadaniu przez przypadek nazbierać tyle wyjątków? Czy istnieją jeszcze podobne przykłady? Może to tylko jakaś tendencja, dopiero obserwacja, którą trzeba by sprawdzić, zanim będzie się opowiadać z pewnością?
    I, zresztą jak wyjaśnić sytuację z parą aspektową rozumieć – zrozumieć, gdzie oba czasowniki należą do IV (III) koniugacji (poprzednie „kłopotliwe” słówka należały do II), przy czym forma rozumiej jest utworzona zgodnie z regułami od tematu 3 os. l.mn. (rozumieją), formę zrozumiej uważa się za dopuszczalną (choć miałaby być taka wg reguły), a zrozum jest formą normalną i powszechną? Co jest z czasownikiem weź (I), utworzonym od tematu weźm’, gdzie spółgłoska wargowa w wygłosie ginie? Czy to jest jedyny wyjątek, czy istnieją podobne czasowniki?
    Przepraszam Państwa za kłopot i długie tłumaczenie, wiem, że zadaję chyba niełatwe pytanie. Bardzo proszę o pomoc.
    Z serdeczną wdzięcznością,
    Helena Kazancewa
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego